Marsha Sinetar
Ursula K. LeGuin
czwartek, 31 lipca 2008
Nie kłam kochanie
Nie kłam kochanie
prod. Polska, 2008
reż. Piotr Wereśniak
Marcin (Piotr Adamczyk) ma udane życie. Ma pieniądze i kobiety, a do tego potrafi kłamać jak z nut- idealne życie. Jednak sielanka nie może trwać wiecznie- pewnego dnia traci pracę i popada w poważne kłopoty finansowe.
Ania (Marta Żmuda- Trzebiatowska) zajmuje się roślinami u Marcina. Rozmawia z kwiatami, jest prawdomówna i wierzy, że w końcu spotka ją prawdziwa miłość.
Ciotka Nela (Beata Tyszkiewicz) ma przepisać Marcinowi spore pieniądze. Jednak pod warunkiem, że ten się ożeni.
Skąd wziąć żonę? Wszystkie byłe dziewczyny na dźwięk głosu Marcina najchętniej by go pozbawiły życia. Ale... przecież pod ręką jest dziewczyna od kwiatków. Idealny materiał na potencjalną żonę- spodoba się rodzicom, bo to typ, z którym on nigdy by się nie umówił.
Wystarczy jeszcze małe kłamstewko- ciotka Nela umiera na raka i chce go zobaczyć szczęśliwego z przyszłą żoną u boku.
Ale lepiej jednak nie kłam kochanie. Bo z tego nigdy nic dobrego nie wynika.
Łepkowska napisała całkiem sympatyczną, lekką komedyjkę. Przyznaję, że nie mam nic przeciw polskim komediom. Wiadomo- nie są to arcydzieła kinematografii, ale dla rozluźnienia miło obejrzeć czasem coś lekkiego.
Oceny(na 10)
filmweb: 7,34
moja: 7
Śniadanie u Tiffany'ego
Breakfast at Tiffany
prod. USA, 1965
reż. Blake Edwards
Audrey gra w filmie Holly Golightly. Dość zakręconą dziewczynę, która zawsze gubi klucze, bierze od mężczyzn 50$ na toaletę, jeździ do więzienia Sing-Sing, chandrę leczy wizytami u Tiffany'ego, mieszka na walizkach, ponieważ uważa, że jest niezależną i wolną kobietą oraz ma kota, który nie posiada imienia- w końcu on także ma prawo do niezależności.
Piętro wyżej wprowadza się pisarz Paul Varjack. Oboje zaprzyjaźniają, z czasem nawet zakochują w sobie. Jednakże Holly nie jest gotowa oddać swojej wolności. Przynajmniej nie Paulowi.
Oceny (na 10)
filmweb: 8,2
imdb: 7,8
moja: 8
I nie było już nikogo
I nie było już nikogo (Dziesięciu Murzynków)
Agatha Christie
Dziesięć osób dostaje tajemnicze zaproszenie na Wyspę Żołnierzyków. W każdym pokoju na ścianie wisi wierszyk, który niektórzy pamiętają jeszcze z dzieciństwa:
Pyszny obiad zajadało,
Nagle jeden się zakrztusił -
I dziewięciu pozostało.
Tych dziewięciu żołnierzyków
Tak wieczorem balowało,
Że aż rano jeden zaspał -
Ośmiu tylko pozostało.
Ośmiu dziarskich żołnierzyków
Po Devonie wędrowało,
Jeden chciał zostać na zawsze...
No i właśnie tak też się stało.
Siedmiu żołnierzyków zimą
Drwa do kominka rąbało,
Jeden zaciął się siekierą -
Sześciu tylko pozostało.
Sześciu wkrótce znęcił miodek;
Gdy go z ula podbierali,
Pszczoła ukłuła jednego
I tylko w piątkę zostali.
Pięciu sprytnych żołnierzyków
W prawie robić chce karierę,
Jeden już przymierzał togę...
I zostało tylko czterech.
Czterech dzielnych żołnierzyków
Raz po morzu żeglowało;
Wtem wypłynął śledź czerwony,
Zjadł jednego, trzech zostało.
Trójka miłych żołnierzyków
Zoo sobie raz zwiedzała;
Gdy jednego ścisnął niedźwiedź -
Dwójka tylko pozostała.
Dwóch się w słonku wygrzewało
Pod błękitnym czystym niebem,
Ale słońce tak przypiekło,
Że pozostał tylko jeden.
A ten jeden, ten ostatni
Tak się przejął dolą srogą,
Że aż z żalu się powiesił,
I nie było już nikogo."
Po przybyciu głos wydobywający się z gramofonu oskarża każdą z osób o zabójstwo. W tajemniczych okolicznościach umiera pierwsza ofiara... Przez zakrztuszenie się...
Świetny, trzymający w napięciu kryminał. Od momentu gdy zaczęłam go czytać do skończenia nie przerwałam ani na chwilę. Do samego końca ciężko się domyślić kto jest mordercą. A w miarę czytania każda opcja wydaje się być prawdopodobna.
Oceny (na 6)
biblionetka: 5,03
moja: 5,4
Opowieści rodzinne
Krystyna Siesicka
"Kakao, ciepło i mordka Sobusia siwa bardziej niż za moim poprzednim pobytem rozkleiły mnie. Chciało mi się płakać.
- No co, Melu?- zapytała babcia.- Pogadamy o falbankach?.
Spojrzałam na nią, napotkałam wzrok uważny i przenikliwy. Nie wiem skąd, ale najwyraźniej wiedziała, że tym razem nie będę chciała rozmawiać o falbankach(...)"
W pierwszej części bohaterów przedstawia nam Melania, wnuczka poetki Róży. To dzięki niej zaznajamiamy się z Tamarą, Adrianną, Zielonym Adamem, Petem.
"Zanurzyłyśmy się w szufladę jak w zamierzchły czas, stopniowo ulegając czarowi starych szmatek, ich zapachowi, fakturze materiałów. Ostrożnie rozdzielałam zaczepione o siebie oczka woalek, ich mechate gruzełki. Tamara była blisko(...)"
"To właśnie ja dostałam od Róży Firlej czarny wachlarz z Andory. Od lat leżał na białej komodzie w jej pokoju, pośród innych pamiątek, ale pewnego dnia, kiedy siedziałyśmy przy herbacie w bawialni, podniosła się, poszła na górę i za chwilę wróciła z wachlarzem w ręku(...)"
Oceny (na 6)
Falbanki:
biblionetka: 4,52
moje: 4,9
Woalki:
biblionetka: 4,52
moje: 5,3
Wachlarze:
biblionetka: 4,58
moje: 5,1
Charlie i fabryka czekolady
Charlie i fabryka czekolady
prod. USA, Wielka Brytania, 2005
reż. Tim Burton
Charlie (Freddie Highmore) jest ubogim chłopcem. Żyje w rozwalającej się chatce z rodzicami i dziadkami. W miasteczku, w którym mieszka istnieje fabryka czekolady Willy'ego Wonki (Johnny Deep). Dawniej źródło zatrudnienia dla okolicznych mieszkańców. Do czasu. Okazuje się, że w fabryce jest szpieg i wszystkie tajne receptury zostają wykorzystane przez innych cukierników. Od tego momentu nikt do fabryki nie ma wstępu, a wszyscy pracownicy zostają zwolnieni.
Po wielu latach nagle Wonka ogłasza konkurs dla pięciorga dzieci. By wziąć udział trzeba znaleźć w czekoladzie specjalny kupon. Na zwycięzcę czeka specjalna nagroda. Do małego Charliego uśmiecha się szczęście- znajduje złoty bilet i wyrusza na wycieczkę po fabryce. Przewodnikiem jest oczywiście Willy Wonka zagrany rewelacyjnie przez Johnnego Deepa.
Burton+Deep = cudowny film. Nic dodać nic ująć.
Oceny (na 10)
filmweb: 8
imdb: 7,2
moja: 8,5
Made of Honor
Made of Honor
prod. USA, Wielka Brytania, 2008
reż. Paul Weiland
Tom (Patrick Dempsey) jest typowym kobieciarzem. Co rusz nowa dziewczyna. Jednak jednej kobiecie jest wierny- swojej przyjaciółce Hannah (Michelle Monaghan). Razem spędzają dużo czasu i zawsze mogą na sobie polegać. Gdy Hannah wyjeżdża na jakiś czas do Szkocji, Tom uświadamia sobie, że przyjaźń już mu nie wystarcza. Najwyraźniej kocha swoją przyjaciółkę i to w sposób w jaki mężczyzna kocha kobietę. Układa sobie w głowie jak będzie wyglądało ich powitanie. W końcu Hannah wraca, umawiają się na kolację. Tom kupuje kwiaty, wchodzi do restauracji- tak, ona już jest. Wszystko idealnie. Tak jak sobie wymarzył... Poza jednym maleńkim szczegółem- towarzyszy jej Colin. A kim też jest Colin? Przystojnym szkotem. I przy okazji narzeczonym Hannah. Z uśmiechem przyklejonym do twarzy Tom wysłuchuje jak to poznali się i jak zakochali. Uśmiech jednak blednie, gdy Hannah prosi go by został jej... pierwszą druhną. Przyjaciel namawia Toma by przyjął zaszczytną rolę- w końcu będzie cały czas przy ukochanej i będzie mógł w jakiś sposób wyperswadować jej ślub z Colinem. Czy mu się to uda, można się domyślić.
Lekka, typowa komedia romantyczna. Spodziewałam się czegoś lepszego. Momentami się uśmiechnęłam, jak było nudno to po prostu patrzyłam sobie na przystojnego lekarza z "Chirurgów";)
Oceny (na 10)
filmweb: 6,4
imdb: 5,3
moje: 6
Big Fish
Big Fish
prod. USA, 2003
reż. Tim Burton
Edward Bloom jest ciężko chory. Przed śmiercią jego syn- William chce się dowiedzieć co nieco o przeszłości swojego ojca. Ten jednak opowiada mu same bajki- o tym jak to zobaczył w jaki sposób umrze w oku wiedźmy, jak nie mógł być przy narodzinach Will'a, bo złapał ogromną rybę, jak uwolnił swoje miasteczko od giganta, jak trafił do skrzętnie ukrywanego miasteczka i wiele innych. Jak się jednak okazuje nie wszystko jest z palca wyssane, a czasem lepiej posłuchać zmyślonych historii niż zwykłych, historii z szarego życia codziennego. Jak to bywa u Bartona film cały otoczony jest atmosferą niezwykłości i tajemniczości. Mamy wielu fantastycznych bohaterów. Pełna ciepła, baśniowa opowieść. Może łza się w oku zakręcić.
Oceny (na 1o)
filmweb: 8,2
imdb: 8
moja: 8,5
Na pewno. Być może.
Definitely, Maybe
prod. Francja, USA, Wielka Brytania
reż. Adam Brooks, 2008
Will (Ryan Reynolds) rozwodzi się z żoną. Maya (Abigail Breslin)- jego córka prosi go by opowiedział jej o tym jak poznał mamę. Will zgadza się pod jednym warunkiem- pozamienia imiona i mała sama rozpozna, która z bohaterek jego opowieści jest jej matką. I tak wraz z Will'em wspominamy jego związki z Emily (Elizabeth Banks), Summer (Rachel Weisz), przyjaźń z April (Isla Fisher), a w tle obserwujemy jego karierę rozwijającą się w świecie polityki. Która z bohaterek w końcu okaże się matką Mayi? Czy będzie to Emily- pierwsza miłość Will'a? Czy April jego wieloletnia przyjaciółka? A może Summer ambitna dziennikarka, która potrafi wiele poświęcić dla kariery? Nie jest to na szczęście kolejna historyjka rodem z Hollywood z banalną fabułą. Ciekawa historia, fajnie zrealizowana. Mi osobiście film bardzo przypadł do gustu. Jako, że jestem kobietą to na pewno w pewnym stopniu przyczynił się też do tego fakt, że główna rola przypadła w udziale przystojnemu Ryan'owi Reynolds'owi ;)
Oceny (na 10)
filmweb: 7,2
imdb: 7,5
moja: 8,5
Gdzie pachną stokrotki
Pushing daisies
prod. USA, 2007
serial TV
reż. Barry Sonnenfeld
Rewelacyjny serial. Pomieszanie komedii romantycznej, kryminału z fantasy i klimatem jak z Burtona. Właściciel ciastkarni- Ned (Lee Pace) był szczęśliwym, zwykłym dzieckiem do momentu, w którym odkrywa pewien dar, którym został obdarzony. Może przywracać zmarłych do życia. Ale oczywiście nie może to być takie proste, wiążą się z tym pewne konsekwencje. W dość brutalny sposób dowiaduje się o prawach jakie rządzą jego umiejętnością. Pierwszy dotyk- życie, drugi dotyk- śmierć już na zawsze. Dodatkowo komplikuje jeszcze całą sprawę fakt, że po upływie 1 minuty- w zamian za osobę/stworzenie przywrócone do życia umiera ktoś inny. Ned zostaje wystawiony na ciężką próbę, gdy staje nad trumną swojej ukochanej z młodych lat- Chuck (Anna Friel). Czy wybrać życie miłości swojego życia- wiedząc, że już nigdy nie będzie mógł jej dotknąć- za cenę czyjegoś życia. Czy jednak poświęcić życie kogoś tam, by móc codziennie patrzeć na dziewczynę o której marzył od tylu lat?
I do tego wszystkiego mamy tu wątek detektywistyczny- prywatny detektyw Emerson Cod (Chi McBride) postanawia wykorzystać specyficzny dar Neda do odkrywania sprawców licznych morderstw...
Oceny (na 10)
filmweb: 8,5
imdb: 8,5
moja: 9
Babel
Babel
prod. Francja, Meksyk, USA, 2006
reż. Alejandro Gonzalez Inarittu
W filmie przeplatają się ze sobą cztery historie . Wszystkie łączy wystrzał z karabinu.
Maroko- pasterz kupuje karabin od sąsiada, który dostał ją od turysty z Japonii. Synowie pasterza chcąc sprawdzić jak daleko można strzelić z broni- wybierają na cel autobus turystyczny. Kulą zostaje trafiona amerykańska turystka Susan. W międzyczasie jesteśmy świadkami trzeciej historii- z powodu wypadku, Susan (Kate Blanchet) i jej mąż Richard (Brad Pitt) nie mogą wrócić na czas do domu, by kobieta opiekująca się ich dziećmi mogła pojechać na ślub syna. Opiekunka decyduje się więc zabrać je ze sobą. Tutaj spotkamy się z kolejnym dramatem. Historia czwarta to opowieść o głuchoniemej Japonce i jej problemach z odnalezieniem się w życiu i kłopotach w porozumieniu z ojcem. Ojcem dziewczyny jest turysta, który będąc w Maroko podarował strzelbę miejscowemu pasterzowi.
Oceny (na 10)
filmweb: 8,08
imdb: 7,7
moja: 7,5