
Definitely, Maybe
prod. Francja, USA, Wielka Brytania
reż. Adam Brooks, 2008
Will (Ryan Reynolds) rozwodzi się z żoną. Maya (Abigail Breslin)- jego córka prosi go by opowiedział jej o tym jak poznał mamę. Will zgadza się pod jednym warunkiem- pozamienia imiona i mała sama rozpozna, która z bohaterek jego opowieści jest jej matką. I tak wraz z Will'em wspominamy jego związki z Emily (Elizabeth Banks), Summer (Rachel Weisz), przyjaźń z April (Isla Fisher), a w tle obserwujemy jego karierę rozwijającą się w świecie polityki. Która z bohaterek w końcu okaże się matką Mayi? Czy będzie to Emily- pierwsza miłość Will'a? Czy April jego wieloletnia przyjaciółka? A może Summer ambitna dziennikarka, która potrafi wiele poświęcić dla kariery? Nie jest to na szczęście kolejna historyjka rodem z Hollywood z banalną fabułą. Ciekawa historia, fajnie zrealizowana. Mi osobiście film bardzo przypadł do gustu. Jako, że jestem kobietą to na pewno w pewnym stopniu przyczynił się też do tego fakt, że główna rola przypadła w udziale przystojnemu Ryan'owi Reynolds'owi ;)
Oceny (na 10)
filmweb: 7,2
imdb: 7,5
moja: 8,5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz